Szpilki wydechu

W starszych rocznikach (do około 2013) i w wielu nowych montowane są/były głowice ze szpilkami mocującymi wydech w rozmiarze M6. Szpilki M6 bardzo często pękają i urywają się tuż przy głowicy.W nowszych są już zazwyczaj szpilki M8, ale jak wskazuje doświadczenie - również potrafią pęknąć.

Wtedy koniec jazdy (ogłuchniesz), a ślusarz ma do wykonania wredną robotę, aby je wymienić i przerobić na M8. PROFILAKTYCZNIE oddaj głowicę do ślusarza lub dobrego mechanika, aby przegwintował te dwa otwory na M8, przy okazji pogłębiając je o 10 mm. Można to zrobić w domu. Wiertło 6,4 milimetra, gwintownik i oczywiście cały rytuał ochrony zaworów przed opiłkami. Jeśli zdecydujesz się gwintować sam pamiętaj, że to „saperska” praca. Drgnięcie ręki przy wierceniu kosztuje Cię nową głowicę albo wykonanie jakiegoś „patentu” na mocowanie wydechu sprężynami itd. Oprócz tego należy rozwiercić do 9-9,5 milimetra otwory w kołnierzu mocującym wydech.

Kuriozum są szpilki w Romecie Soft Chopper. W głowicy jest gwint M8, ale szpilki są „dwurozmiarowe” i wystająca z głowicy część ma gwint M6. Też pęknie. Ale przynajmniej profilaktyczna wymiana na M8 sprowadza się do ucięcia łbów dwóm śrubom imbusowym (lub innych klasy min. 8.8) M8x45 i użycia ich jako szpilek, jak to uczynił Maku99 w temacie [r125] czyli Typowe usterki Softa. Imbusów nikt nie produkuje słabszych niż 8.8.

Jeśli masz śruby imbusowe M8, odpada gwintowanie, ale wkręcanie śrub w korpus przy każdej pracy z wydechem zniszczy aluminiowe gwinty. Płytkie gniazda imbusów w stali nie-nierdzewnej plus wilgoć i wysoka temperatura gwarantują, że za jakiś czas odkręcenie tej śruby będzie wymagać ślusarskich sztuczek.

Szpilkę należy wykonać ze śruby M8 klasy 8.8 lub wyższej. Uciąć łeb, zapiłować lub zeszlifować końcówkę gwintu, aby dała się wkręcać w otwór w głowicy